Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lenek1971 z miejscowości Warzymice. Od marca 2012 mam przejechane łącznie 33614.55 kilometrów.
Więcej o mnie.

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Rowerowi znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lenek1971.bikestats.pl
  • Dystans 8.24km
  • Czas 00:22
  • VAVG 22.47km/h
  • VMAX 35.80km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 150 ( 75%)
  • HRavg 122 ( 61%)
  • Kalorie 192kcal
  • Podjazdy 45m
  • Sprzęt Trek 1.5 /2011/
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Pociąg i Prom

Piątek, 18 kwietnia 2014 · dodano: 19.04.2014 | Komentarze 1

Spodobały nam się te nowe pociągi ;) W tym tygodniu za cel obraliśmy Świnoujście. aby nie było nudno i ciągle w jedną stronę po raz pierwszy postanowiliśmy pojechać ze Świnoujścia do Szczecina. Skład całkiem podobny do tego jaki był w zeszłym tygodniu tylko zamiast Mariusza, który nawet nie ustosunkował się do propozycji wyjazdu udało mi się namówić Pawła, z którym dość często jeździmy i zwiedzamy pobliskie i troszkę dalsze niemieckie wioski. Do wyjazdu udało mi się również namówić Artura "Diabła" i oczywiście zawsze chętnego Krzyśka vel dętka (nie dlatego, że jest cienki jak dętka ale ze względu na ilość łapanych kapci i to w absurdalnych okolicznościach.  Oczywiście dzień wcześniej za pośrednictwem internetu kupiłem bilety na Regio w relacji Szczecin - Świnoujście na godzinę 7:48 (4 osoby + 4 rowery 96 zł). To drugi weekend z rzędu gdy trzeba było wcześnie wstać. Jednak wypoczętt po krótkim urlpie nie miałem z tym problemów. Tym razem dla bezpieczeństwa postanowiliśmy z Pawłem dać sobie troszkę zapasu i wyjechać z domu o 7:10. Wszystko odbyło się jak w zegarku. Po siódmej opuszczamy Tęczowe Ogrody i udajemy się na dworzec. Na wysokości Silvera - niespodzianka - "Trzeźwy poranek" ;) Jedziemy ulicą mimo, że powinniśmy jechać ścieżką. Policjant jednak nie zwraca na nas uwagi jedziemy spokojnie dalej. Południowa, Mieszka I, Piastów, Narutowicza.... i koniec. Skrzyżowanie Narutowicza z Potulicką ma kompletnie zerwaną nawierzchnie. Powolutku przedzieramy się przez zerwany asfalt, skręcamy w Drzymały następnie 3 Maja i po 22 minutach meldujemy się na dworcu gdzie czeka na nas już Artur. Pociąg rusza punktualnie o 7:48. O 8:04 w Dąbiu dosiada się Krzysiek, który zdążył już zebrać ostrzeżenie za łamanie zakazu jazdy rowerem po peronach ;) Tym razem rower Krzyśka ląduje na podłodze, aby czasem nie uszkodzić dętki na wieszaku. Zresztą i tak nie było miejsca na wieszakach... ;)
 

W trasie... w przeciwieństwie do tego co widać po minach "koksów" my dopiero jedziemy jeździć a nie wracamy z jazdy ;)


Planowo dojeżdżamy do Świnoujścia... nie planowo ucieka nam prom. Musimy czekać na następny. Nie wiem czy to było spowodowane takimi emocjami czy upałem w pociągu ale nagle robi się przeraźliwie zimno. Ubieramy wszystko co mamy w plecakach. Na promie jest już zdecydowanie lepiej. Robi się cieplej i nie ma wiatru. Dopływamy do miasta. Po zejściu z promu nie włączam jeszcze licznika bo nagle każdy musi coś kupić. Szukamy piekarni.... kolejka ;) No cóż niektórzy szykują się na święta a inni jeżdżą na rowerach... Po drożdżówce na miejscu i w drogę! ;)
Ciąg dalszy nastąpi ;) 
PS. będzie się działo ;)  
 

Humory już troszkę lepsze, Paweł nawet się śmieje, Artur nastawiony bojowo tylko Krzysiek tęskni za... żoną ;)
 

Paweł kolorystycznie dopasowany do beczki z Lotosem :) Ciekawe ile mu za to zapłacili....?
Kategoria mini



Komentarze
davidbaluch
| 19:53 sobota, 19 kwietnia 2014 | linkuj Pewnie dużo, bo ja bym nie stał za 10 złotych :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa mawia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]