Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lenek1971 z miejscowości Warzymice. Od marca 2012 mam przejechane łącznie 33614.55 kilometrów.
Więcej o mnie.

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Rowerowi znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lenek1971.bikestats.pl
  • Dystans 20.11km
  • Czas 01:00
  • VAVG 20.11km/h
  • VMAX 40.70km/h
  • Temperatura 10.1°C
  • HRmax 128 ( 67%)
  • HRavg 118 ( 62%)
  • Kalorie 437kcal
  • Podjazdy 124m
  • Sprzęt Giant XtC Advanced 29er 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Według planu

Sobota, 14 listopada 2015 · dodano: 15.11.2015 | Komentarze 0

Cały czas trwa okres roztrenowania i regeneracji zaplanowany na listopad. Według wskazówek treningi z małą intensywnością są rzadkie i bardzo krótkie. Między treningami mamy w planach ćwiczenia wzmacniające środkową część tułowia oraz "zabawy" z rollerem rozluźniające mięśnie.  Na ile się da muszę unikać trenażera. 
Na sobotę miałem zaplanowaną godzinną jazdę z tętnem jak najbardziej zbliżonym do 120 ud/min., przy czym nie mogłem zapominać o minimalnej kadencji na poziomie 85 obr/min. Od samego rana wiało niemiłosiernie. Co wychylałem głowę za okno to za każdym razem o mało co mi jej nie urywało. Popołudniu zdecydowałem, że nie mam szans na utrzymanie takiego pulsu przy takiej pogodzie i zdecydowałem po raz kolejny skorzystać z trenażera. To nie tak, że jestem jego fanem ale aby zrobić coś jak najdokładniej trzeba czasem odrobinę korzystnych warunków. Przed samym wejściem na maszynę wysłałem jeszcze SMS do Krzyśka z pytaniem czy dzisiaj jeździł? W odpowiedzi dostałem krótką informację: jeździłem ale piździ jak w kieleckim... Po tej wiadomości postanowiłem jeszcze zadzwonić i upewnić się, że mam nie jechać. W odpowiedzi usłyszałem tylko, że nie mam marudzić tylko brać dupę w troki i ruszać na trening. No cóż, nie było wyjścia i trzeba było jechać.
Gdy już ruszyłem moje obawy okazały się zupełnie nieuzasadnione. Rozwiązaniem na utrzymywanie niskiego pulsu było.... zwalnianie. Podjazd pod Warnik z wiatrem w twarz zrobiłem przy średniej prędkości 13 km/h. Dzięki takiej jeździe udało mi się utrzymać puls w ryzach. Później było łatwiej. Z wiatrem w plecy udało mi się nadrobić troszkę czasu. Kolejne fragmenty zaplanowanej trasy nie były już tak "ciężkie" dla psychiki jak początek. Na liczniku ustawione dwie wartości puls oraz kadencja i to pozwoliło mi wykonać zadanie prawie idealnie.
Równo po godzinie jazdy zameldowałem się pod domem. Średnia kadencja z całej jazdy 88 obr/min oraz średni puls 118 ud/min przy maksymalnym 128 ud/min to wyniki bardzo bliskie do tych założonych.
   

Masaże z Trigger Point - 15 min dziennie
.
Kategoria mini, solo



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa arzyz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]