Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lenek1971 z miejscowości Warzymice. Od marca 2012 mam przejechane łącznie 33614.55 kilometrów.
Więcej o mnie.

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Rowerowi znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lenek1971.bikestats.pl
  • Dystans 110.48km
  • Czas 05:21
  • VAVG 20.65km/h
  • VMAX 41.60km/h
  • Temperatura 9.4°C
  • HRmax 162 ( 81%)
  • HRavg 132 ( 66%)
  • Kalorie 2590kcal
  • Podjazdy 369m
  • Sprzęt Merida BigNine TFS 900 29er /2012/
  • Aktywność Jazda na rowerze

W Schwedt jeszcze nie byłem... w tym roku

Wtorek, 18 lutego 2014 · dodano: 19.02.2014 | Komentarze 1

Już chyba nie ma miejsc z ciekawymi drogami gdzie można by pojechać a ja tam jeszcze nie byłem (nie byłem jeszcze rowerem w Prenzlau - muszę sprawdzić tą opcję). Jedne miejscowości odwiedzam częściej a inne rzadziej. Schwedt należy do tych miejsc do których wracam dość często i chętnie. Od dwóch lat jestem tam kilka razy w roku. Być może to dlatego, że cel tych wycieczek jest oddalony od miejsca zamieszkania o 50 km co daje około 100 km w dwie strony. Do Ueckermunde jest troszkę więcej bo ok. 130-140 km a 30-40 km czasami robi różnicę. Może jeszcze Pasewalk przez Brussow daje ok 100 km ale tam z kolei ruch jest większy. Dodatkową zaletą wyjazdów do Schwedt jest przejazd po płaskiej jak stół ścieżce na wale przeciwpowodziowym. Co prawda tym razem odrobinę wiało znowu z południa ale w porównaniu z sobotą i niedzielą wiatru nie było i jechało się bardzo przyjemnie.
W Schwedt można też sobie bardzo przyjemnie odpocząć oraz zjeść coś dobrego. Tym razem nie dane było mi jeść i wypiłem tylko herbatę. Zimą ogródki barów i restauracji są pozamykane i można zjeść tylko wewnątrz. Ja z powodu, że byłem sam i nie miałem żadnego zapięcia do roweru nie mogłem skorzystać z knajpy. Mogłem co prawda zjeść coś na "stojaka" ale nie miałem ochoty i nastawiłem się na makaron u chińczyka.. No cóż musiały mi wystarczyć kanapki. 
Właśnie mi się przypomniało, że równo rok temu też na początku sezonu byłem w Schwedt i to w zacnym towarzystwie ;)
Tutaj znajduje się relacja z tamtej wyprawy Schwedt 2013;) 
AV CAD: 88 obr/min  
 
UPDATE: No i jeszcze mała uroczystość - moja MERIDA przejechała 7 000 km!
Kategoria ponad 100 km



Komentarze
rowerzystka
| 13:39 środa, 19 lutego 2014 | linkuj Do Prenzlau warto pojechać. Trasa trochę urozmaicona, a jest też trochę do obejrzenia :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rwowa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]